Phoenix - 2007-03-23 18:26:47

Mam do was dwa pytania. Czy w waszym życiu ulubione postaci z cRPG-a, filmu czy książki wywierają na was jakiś wpływ, to jest czy utożsamiacie się z nią i czy przejmujecie jej cechy ?
Ja na przykład jestem typowym elfem - cichym i zamkniętym w sobie, powściągliwym w wyrażaniu uczuć i emocji. Ostatnio coraz więcej osób zauważa (a nawet zarzuca mi - Ania wie o co chodzi), że jestem "smutny", wiecznie zamyślony i melancholijny... ale tak już jest moja natura. W związku z tym zwykle w cRPG gram właśnie elfem - nie zwracając już nawet uwagi na parametry tej postaci. Myślę, że próbuję odtworzyć siebie w ukochanej grze - Baldur's Gate.

A jak to wygląda u was ?

A jeśli chodzi o pytanie numer 2... Możecie wyjaśnić mi genezę waszych nicków, albo chociaż wyjaśnić co one oznaczają ? Byłbym bardzo wdzięczny.

zemalo - 2007-03-23 19:40:23

1. Postacie z książek czy też z filmów raczej nie wywierają na mnie wielkiego wpływu.
2. Genezy mojego nicka raczej nie trzeba tłumaczyć - pochodzi od nazwiska.

Fallen Angel - 2007-03-23 21:39:31

Nie mam żadnej ulubionej postaci do której bym sie upodabniał czy coś podobnego.

A co do nicku:
Fallen Angel - Upadły Anioł :p.
Geneza - co tu dużo pisać czasami dokładnie tak się czuję, no i oczywiście uwielbiam wszystko co mroczne :D.

Pozdrawiam.

jezyk_pl - 2007-03-23 21:41:11

1. Z niektórymi bohaterami książek czasem się utożsamiam, czasem mimowolnie, co przeraża nawet mnie :D Ale w RPG (tych komputerowych i też nie) zazwyczaj wybieram postacie inne niż ja sam ( w komputerowych, przyznam się, że często wybieram kobiety). W końcu ten tym gier uważam za sposobność to stania się kimś innym, więc wybieranie kogoś takiego jak ja nie ma dla mnie sensu. Swoją drogą, mój charakter nie pasuje do tego typu gier :P
2. Kumpel mnie tak kiedyś nazwał ("_pl" dodałem juz sam). To chyba przez twarz i dość wyrazisty nos :D

AgU$!4 - 2007-03-24 16:56:42

No to, żeby Madziarka biedna nie narzekała, że tu mało dziewczyn macie to ja zesile damskie szeregi, żeby panowie się zbyt pewnie nie czuli;p

Anka - 2007-03-24 23:02:54

nareszcie jakas nowa dziewczyna, juz znudzilo mi sie gadac z samymi facetami. bez urazy dla nich :)

Phoenix - 2007-03-25 18:22:03

Patologia... Mieliśmy rozmawiać tutaj o wpływie naszych ulubionych bohaterów na naszą osobowość i odwrotnie... Jeśli chcecie przywitać koleżankę, to do tego służy dział "Tawerna"...

Anka - 2007-03-25 23:46:18

Przepraszam. postaram sie wiecej takich rzeczy nie robic< jednak watpie aby mi sie to udalo :) >

Kropcia - 2007-03-26 10:59:01

Kropcia...no właściwie Kropka tylko że tak jestem zarejestrowana gdzie indziej...przezwisko raczej od nazwiska...wymyślone przez koleżanki bo sama nie przykladalam do tego jakiejś zbytniej wagi...u nas były 3 Gośki teraz są dwie...trudno żeby na każde Gośka! każda z nas musiała się zastanawiąć czy to do niej było...kiedyś dowiedziałam się nawet że bardziej pasowałoby "Mrówka" ale nie wiem dlaczego... :D i tak się już utarło teraz szybciej reaguję na Kropka niż Gośka :D

Co do postaci fantasy...raczej nie grywam w rpg(bez względu na rodzaj)..no ale kocham fantastykę...gdybym miała wybierać najbardziej pasują mi druidzi i magowie(np czytając jakąś książkę te postaci zawsze m się najbardziej podobają i wyobrażam sobie jakby to było gdybym ja była nimi). Te postaci nie wpływają na moje cechy charakteru..są raczej ich odzwierciedleniem...opanowanie, wyniosłość, powaga, milczenie, zamyślenie, indywidualizm, ciągłe zabieganie i zajęcie różnymi sprawami przez co nie mam wogóle czasu, skłonność do samotności(szczególnie pracy w samotności), pociąg do wiedzy, niedopowiadanie wszystkiego...część faktów zachowuję dla siebie...często jestem zarozumiała co nie jest dobrą cechą ale cóż poradzę, no i jeszcze to że wypowiadam swoje zdanie niespecjalnie martwiąc się o to czy znajdę poparcie czy nie,jeśli wiem że mam rację(no raczej zwykle trwam w takim przekonaniu chyba że ktoś poda mi niezbite dowody że tak nie jest), no i tego zdania nie zmienie bez wyraznych powodów...to było raczej co do magów...jeśli chodzi o druidów to właśnie to że żyją wśród ludzi i mają dar uleczania dzieki czemu im pomagają...
elfy i półelfy uwielbiam(ten ich spokój zamyślenie zdolność do głębokiej reflesji :D) ale nigdy się z nimi nie identyfikowałam gdyż po prostu ich nie rozumiałam...choćby na przykładzie Władcy pierścieni...dbali tylko o własny los o swoje wieczne życie i tylko nieliczni zdecydowali się na pomoc ludziom...

Jejku ale się rozpisałam...tak to jest czasami jak człowiek puści wodze wyobrazni i czsami traci granicę między wyobrażeniami a rzeczywistością :D

Phoenix - 2007-03-31 20:36:02

Kropcia napisał:

elfy i półelfy uwielbiam (ten ich spokój zamyślenie zdolność do głębokiej refleksji :D)

Czy to jakaś aluzja do mojej wcześniejszej wypowiedzi? :)

Jeśli chodzi o mojego PHOENIXA... czyli Feniksa, mitycznego ptaka, który wstaje z popiołów i ma zdolność do stawania w żywym ogniu. Zawsze podobał mi się ten stwór. Pełen majestatu i takiego mistycyzmu, tajemniczy i nieuchwytny. Intryguje mnie... Często ptak ten pojawia się w grach cRPG. Nie identyfikuję się jednak z jego cechami, po prostu miałem taki kaprys, aby właśnie pod takim nickiem występować. To by było na tyle...

Kropcia - 2007-04-01 17:29:58

Qba napisał:

Czy to jakaś aluzja do mojej wcześniejszej wypowiedzi?

aluzja? nie skąd... odpowiedzialam na pytanie i postanowilam odnieść się dodatkowo do tego co ty napisałeś... :)

Fallen Angel - 2007-04-01 21:29:02

Ja może tak z innej beczki. Ostatnio zacząłem sie zastanawiać (wcześniej jakoś nie zwróciłem na to uwagi) dlaczego Ucho jako avatara ma oko :). Myślę, że jakieś ładne kształtne uszko byłoby jak ulał :p.

Pozdrawiam.

Ucho - 2007-04-01 21:43:28

Szczerze mówiąc też się na tym zastanawiałem :) Postaram się coś z tym zrobić w najbliższym czasie
Pozdrawiam :)

Phoenix - 2007-04-02 06:52:10

Może Ucho wziął też pod uwagę stronę estetyczną swego avatara... To wiele wyjaśnia...

A dlaczego ja, mimo iż tytułuję się FENIKSEM nie mam go jako avatara? Śmieszne?

Kropcia - 2007-04-02 11:13:41

No ja swoją drogą powinnam mieć chyba kropkę w avatarku jednak chyba nie jest to wystarczająco ambitny obiekt...

Fallen Angel - 2007-04-02 21:23:01

Widzę, że wszyscy wzięli to do siebie, chodź to nie był mój zamiar :). Chodziło mi o to, że jak już ucho ma avatara z jakąś częścią ciała, to chyba najlepiej pasowało by uszko :). Oczywiście nic nie mam do tego ładnego, damskiego, zielonego oczka, które ma teraz :D.

Pozdrawiam.

Ucho - 2007-04-02 22:10:02

Wypraszam sobie :) akurat to oko jest moje, no może z drobnymi przeróbkami ale jednak moje. Ale to dla mnie komplement że mam tak ładne oczy jak kobieta :)

Phoenix - 2007-04-03 07:18:29

Żarty na bok Ucho...
Nie zmieniaj tego avatara, nie chcę w tym miejscy oglądać jakiegoś "ucha". To oczko jest śliczne i ładnie się komponuje z całością, może nawet pasuje do twojego charakteru.

Nie wiem jaką wersję painta masz (ja na "paintpro 2007 vista edition" nie mam takich możliwości), ale ładnej metamorfozy dokonałeś z tym okiem.

NICE :)

lopez - 2007-05-01 19:41:17

Moja ksywa wzieła sie z przypadku i z głupiego skojarzenia.....
BYł piękny słoneczny dzię...pamietam to jak dziś. Słońce posyłało promienie przez zasyfione okna dolnego korytarza wyspiana.... Każdy wtedy miał ochote iśc na zewnątzr budynku. Ip jak zawsze kończyła ostatnia lekcje, bo matematyczne jak zawsze miały chodzy u nauczycieli, a biologiczne musiały NAPRAWDE się uczyć :P...kumpel wtedy ja przechodziłem korytarzem stwierdził ze wyglądam jak Claudio Lopez, piłkarz z argentyny z powodu swojej fryzury..... i tak mi zostało..:P

A co do charaktery.... to skoro zeszliśmy na klimaty DD to bym siebie określił jako paladyna - We live by the rules, we die by the rules.... Uwazałem ze honor ( nie mylić z dumą) to jedna z najwazniejszych rzeczy w życiu człowieka. Sytuacja moze być krytyczna, ale ja i tak czesto nie trace wiary w powodzenie, choc powerzchownie moge to okazywac. Jesli juz w coś wierze, to nie ma metod by mnie od czegoś odciagnąć... innymi słowami mojim napędem jest wiara i kodeks. Jesli w coś wierze po prostu tak zrobie - chocby to miałobyć nieprzyjemne.

Phoenix - 2007-05-01 21:06:15

Czyli praworządny dobry paladyn - no... może chaotyczny dobry co ?

lopez - 2007-05-01 21:08:03

bardziej chaotyczny dobry.... kodeks jest, ale to nie zmenia, że jestem nawet dla przyjaciół w dużej mierze nieprzewidywalny....:P

Phoenix - 2007-05-19 18:24:42

A czytaliście Kodeks Rycerza Światła według Paulo Coelhego ??

lopez - 2007-05-19 20:38:53

Czytałem fragmenty i dosłownie sie w nich zakochałem....:]


Kurde, szukam tego w każdym empiku, ale tego nie mają....gdzie to moge znaleźć...??

Phoenix - 2007-05-19 20:48:11

No ciężko jest... Może Merlin albo Allegro ?

Alucard - 2007-10-22 11:51:17

Empik w Kraku. Bylo kilka egzemplarzy
Ty Lopez też tutaj? jakiż ten świat mały

Co do zmian w życiu to studia. Trzeba samemu ugotować, czasami wyprać i wyprasować, gospodarować czasem i funduszami. Wszystko się wywaliło do góry nogami, ale nie moge powiedzieć, aby było źle. Powoli się przyzwyczajam :)

No i oczywiście kazdy następny związek. Kto powie, że kobieta nie komplikuje połowy spraw jest bluźniercą i kłamcą :D

www.sanitarka.pun.pl www.pokefireonline.pun.pl www.slavicnation.pun.pl www.forumbezimienni.pun.pl www.sek510i.pun.pl