- Forum klasy II M z Wyspiana http://www.pierwszam.pun.pl/index.php - Offtopic http://www.pierwszam.pun.pl/viewforum.php?id=7 - Rozmowy nie na temat http://www.pierwszam.pun.pl/viewtopic.php?id=38 |
Phoenix - 2007-04-22 15:12:21 |
Zapraszam wszystkich zainteresowanych :). |
Aquarius - 2007-04-22 15:21:12 |
No coz. chyba oficjalnie mozna oglosic juz topic "porozmawiajmy o chlopakach" za umarly ;-) |
Phoenix - 2007-04-22 17:08:14 |
No ale w końcu jest miejsce gdzie można pogadać o wszystkim i o niczym jednocześnie. Zaproponuj jakiś ambitny temat dyskusji bo ja mam obecnie niemoc twórczą. |
Aquarius - 2007-04-22 17:16:11 |
zaproponuje pozniej. ide gdzies. suuper. jak zwykle mialem sie uczyc przez weekend i jak zwykle wszystko lezy odlogiem. |
zemalo - 2007-04-22 18:34:57 |
Skąd ja to znam? |
Phoenix - 2007-04-22 20:36:45 |
Też to macie? Często wstaję wcześniej w sobotę z zamiarem wyrobienia się i cieszenie się wolną niedzielą. Nigdy mi się jeszcze nie udało. Zawsze znajdzie się jakiś "bodziec", który oderwie mnie od nauki lub zadań. Chyba muszę nad sobą popracować, to raczej kwestia samozaparcia i motywacji. |
Aquarius - 2007-04-22 21:00:32 |
Wstawac wczesnie w sobote?nieee. w sobote wstaje najwczesniej o 11:15.Pracuje nad uczeniem sie od 5 klasy i niezbyt wychodzi. dzis bodzcem do lenistwa jest to, ze blisko Ksiezyca cos mocno swieci, a ja nie wiem co to jest. czyzby Jowisz byl juz widoczny? |
Phoenix - 2007-04-22 21:38:54 |
Wtedy mawiam: Noc jeszcze młoda, i ja młody. Jesteśmy w kwiecie wieku, kiedy mamy się bawić jak nie teraz? To pytanie retoryczne, doceń to HUMANOIDZIE :). |
Aquarius - 2007-04-22 21:44:01 |
Doceniam, doceniam. Cholera, wkurza mnie jak ktos kroi nozem makaron spaghetti. |
Phoenix - 2007-04-22 22:03:36 |
W szkole: |
Aquarius - 2007-04-22 22:05:45 |
Nie lubie drozdzowek. W obecnej chwili nie zjadlbym niczego, przejadlem sie makaronem. Choc moze zjadlbym malego Milky Way. uwielbiam jesc |
Phoenix - 2007-04-22 22:08:45 |
Ja tam wolę Kinder Bueno - uwielbiam to, uzależniłem się... I Monte... Mała przekąska. Staram się nie myśleć teraz o makaronie. |
Aquarius - 2007-04-22 22:21:33 |
Kiedys jadlem Knoppersy. Uwielbiam Liona, w przeciwienstwie do Snickersa i Marsa, ktore sa mulace |
Phoenix - 2007-04-23 07:43:33 |
Uwielbiam jeść - ale wyznanie. No ja jakoś nie kocham jeść, często brakuje mi czasu aby spokojnie usiąść i zjeść porządny obiad. Bywa tak, że przez cały dzień funkcjonuję prawie wyłącznie na bułkach do PANA DARKA :). No ale chyba takie już jest życie ucznia Wyspiana - zagłodzony, zabiedzony, znudzony, zmęczony, osaczony, opętany/nawiedzony :). |
Kropcia - 2007-04-24 21:34:19 |
taaa...powinniśmy nosić tabliczki z napisem "kiedyś byliśmy normalni" |
Maleństwo - 2007-04-24 22:30:48 |
ja niestety miałam okres że potrafiłam przez miesiąc nietknąć jedzenia(jedzeniowstręt był spowodowany oczywiście problemami)... aż sama się zorientowałam kiedy waga spadła o dosyć sporych kilogramów. Najbardziej denerwuje mnie to że po takim czasie z dnia na dzień potrafię zacząć się obżerać, nie tylko mam na myśli takie właściwe posiłki, ale w szczególności słodycze i czekoladę. Popieram zdanie Aquariusa co do snickersów i marsów , zdecydowanie najlepsze są liony, ale jednak snickersy też mają swoje dobre strony są niezastąpione na nartach, zwłaszcza jak się czeka na kolejkę przy wyciągu ;) |
Aquarius - 2007-04-24 23:32:03 |
na nartach nie jezdze wiec snickersy nie przydaja sie. co do "nowosci" to zdecydowanie podobaja mi sie produkty "Kamis World". mozna spokojnie samemu przyradzaic bo sa banalne. pooolecam Indian Coconut Pudding |
Phoenix - 2007-04-25 07:29:36 |
Często celowo nic nie jest bo najzwyczajniej w świecie szkoda mi na to czasu. Wolę poświęcić to pół godziny na gitarę, muzykę, nawet na naukę :). |
Fallen Angel - 2007-04-25 21:07:34 |
Widzę, że rozgorzała dyskusja na temat jedzenia :). Dość obszerny temat. No to ja się przyłączę ;). |
Phoenix - 2007-04-25 21:35:32 |
Jak naleśniki to tylko z dżemem truskawkowym :). |
Kropcia - 2007-04-25 22:18:34 |
pierogi z serem i smażoną cebulką mniam :D uwielbiam też wszystko co jest z ryżem oraz sosy... :D |
Phoenix - 2007-04-26 07:04:42 |
Wolę pierogi z truskawkami - kocham truskawki. |
Aquarius - 2007-04-26 22:17:44 |
nie wiem jak innych, ale mnie cholernie zelektryzowala informacja o kolejnej odkrytej ziemiopodobnej planecie ;-) |
Fallen Angel - 2007-04-26 22:32:50 |
Nie mam pojęcia dlaczego. Informacja ta nie wnosi niczego konkretnego do naszego teraźniejszego życia. Na prawdę, nie wiem co w tym takiego "elektryzującego". |
Aquarius - 2007-04-26 22:46:41 |
racja, nie wnosi. przynosi jednak jakies nieokreslone, krotkotrwale poczucie eskapizmu, ktore jest dosc rzadkie w naszym zabieganym, prozaicznym swiecie |
Phoenix - 2007-04-27 07:42:49 |
Może nawet zmusza do refleksji. Nie jestem jakoś tym faktem specjalnie poruszony, nie mniej ciekaw jestem czy istnieje tam życie. Może należy pogodzić się z faktem, że Ziemia nie jest jedynym nosicielem życia we wszechświecie, o czym większość ludzi dotychczas jest przekonana. |
Kropcia - 2007-05-02 22:00:45 |
moim zdaniem istnienie tylko życia na Ziemi w całym kosmosie jest dosyć bezsensowne...dlaczego kosmos w takim razie jest tak hmm...kosmicznie ogromny skoro miałby być przeznaczony tylko dla nas?bez sensu...to chyba przyjdzie mi zrozumieć dopiero po śmierci... |
Aquarius - 2007-05-11 22:40:01 |
Wybaczcie, ze sie wtrace z moja uwaga. Wiem, wiem przepasc miedzy humanem a mat-fizem jest niewyobrazalna wiec moje poglady moga wydac sie dziwne, ale jakies nierozruszane to forum. widac ze duzo osob odwiedza, ale w takim razie czemu nie odpowiadaja. Jakis niepelny voyeuryzm ;-) ? |
lopez - 2007-05-12 11:24:40 |
Ja kiedys chciałem to forum rozruszać....ale widac kazdy jest zbyt skryty by powedziec coś o sobie albo co uważa..... |
Phoenix - 2007-05-12 12:43:15 |
Wiadomo... Nie każdy ma czas codziennie pisać. Na przykład ja przesiaduję na kompie dużo czasu, jak go tylko mam. A teraz muszę się przygotowywać do egzaminu, koncertu... pozostają jedynie weekendy. Ale jak mam chwilę to czytam i odpisuję - staram się. |
Too Tiki - 2007-05-12 13:40:22 |
Nie no, ale genialnie! ciekawe czy już jest na tyle oziębiona, że nie ma na niej życia, czy są tam jakieś humanoidy albo inne formy.:D Chociaż we wszechswiecie jest na pewno jeszcze duużo takich planet ziemiopodobnych. |
Aquarius - 2007-05-12 13:53:05 |
TOO!! Wreszcie jakis sprzymierzeniec z humana ;-) |
Too Tiki - 2007-05-12 14:52:29 |
Trzeba się wziąć za forum matfiza, za mało tu u Was postów ;) |
Fallen Angel - 2007-05-12 15:06:29 |
Witamy nowego użytkownika. Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś/zrobiłaś, to zapoznaj się z regulaminem.
Nie zapominaj tylko o punktach 2.3. oraz 2.4. (wraz z podpunktami) naszego regulaminu!! |
Phoenix - 2007-05-12 15:41:42 |
Nie chodzi o ilość lecz o jakość słowa pisanego - myślę, że nasze dyskusje są znacznie bardziej wartościowe niż te prowadzone na forum humana (bez urazy). Nie mówię tu o głupiej grze w skojarzenia (bez urazy). Zachęcam jednak do pisania z sensem i na różne tematy... A postów ci u nasz dostatek. |
lopez - 2007-05-12 15:56:55 |
ciekawe posty są ale forum nie zostało stworzone chyba tylko dla 5..6 użytkowników, którzy biora czynny udzial w życiu forum.?? |
zemalo - 2007-05-12 16:24:34 |
Na napisanie mądrego posta trzeba nieco więcej ;). |
Phoenix - 2007-05-12 17:06:23 |
Często myślę nad odpowiedzią cały dzień... Czy to oznacza, że jestem ociężały intelektualnie ??? |
Aquarius - 2007-05-12 17:11:31 |
no raczej tak ;-) |
Phoenix - 2007-05-12 17:20:41 |
Kozak :P |
Aquarius - 2007-05-12 17:28:54 |
Gadzie, ciicho ;-) |
lopez - 2007-05-12 18:09:09 |
NIe wiem jak wam, ale myślenie i podejmowanie decyzji u mnie trwa sekundy....... czasem ułamki sekund... |
Too Tiki - 2007-05-12 18:29:50 |
1. Wasze dyskusje nie są bardziej wartościowe, zresztą jak można wciąz rozmawiać o Regulaminie?;) Notabene, chciałam zaznaczyć, że bardzo mnie dotknął i zabolał punkt szanownego Regulaminu nr 2.4.2, jako że zasady ortograficzne sa dla mnie od zawsze wielką Tajemnicą. Nie dyskryminujmy dyslektyków, nawet jeśli miedzy matfizem a humanem jest nieowyobrażalna przepaść. |
Aquarius - 2007-05-12 19:38:43 |
Moje gleboko przemyslane decyzje to te, ktore dotycza pieniedzy, a dokladniej kupna poszczegolnych rzeczy. Sprawa nie tyczy sie oczywiscie filmow na DVD, ktore kupuje hurtowo i bez wyrzutow sumienia ;-) Too, ostro zaczelas, oby tak dalej ;-) |
Fallen Angel - 2007-05-12 19:41:27 |
My nie rozmawiamy o nim, ale przypominamy nowym użytkownikom, o zapoznaniu się z nim.
Jeśli powstał, to znaczy, że był potrzebny.
Gdybyś przeczytała go, to wiedziałabyś, że nie ma w nim zakazu wyrażania swoich opiniI publicznie. |
Aquarius - 2007-05-12 19:57:06 |
Regulaminy sa po to, zeby je lamac. Kazdy chyba zna to zdanie ;-). Szkoda ze nie mozna poprzeklinac, bo mam teraz na to ochote ;-) |
Too Tiki - 2007-05-12 20:27:56 |
Oczywiście że przeczytałam!! Nie jestem aż tak bezczelną ignorantką żeby zaniedbać Wasz Regulamin ;) |
Phoenix - 2007-05-12 20:33:30 |
Przepraszam jeśli cię uraziłem Too Tiki - to miał być raczej dowcip, niewinny żart... Nie chciałem cię przecież obrazić. A tak w ogóle nie możesz napisać, że mało u nas postów... Bo kiedy będzie dużo a kiedy w sam raz? Ja mam na koncie ponad 200 jako Phoenix, wcześniej 100 jako Qba. I nie piszę po to, żeby ktoś powiedział "no ten to dużo napisał, jest kimś" tylko dla wyrażenia swojej opinii. Dlatego nie bawię się w skojarzenia, choć to chyba najczęściej odwiedzany ostatnio topic. I nie dyskryminujemy dyslektyków - od tego jest WORD, żeby przepuścić przez niego posta i skorygować błędy. Wiadomo, literówki zdarzają się każdemu. Myślałem raczej o wypowiedziach typu: "Jusz jótro matóra z polskiego. Niewiem jak ją napisze." Czy to, że nie akceptuję ignorancji uważasz za dyskryminację? |
Too Tiki - 2007-05-12 20:51:46 |
To o dysleksji to też miał być żart ;) oczywiście nie uraziłeś mnie, bez przesady ;) |
Aquarius - 2007-05-12 20:59:21 |
a ja nie akceptuje czekania 2 godziny na piatkowy wf. tak jak nie akceptuje tego ze mamy wf w tym samym czasie co mat-fiz, a ja nie lubie sie blaznic przed innymi klasami ;-) |
Too Tiki - 2007-05-12 21:06:52 |
Dokładnie, wf z innymi klasami to jest horror. W ogóle wf to jest horror ;) Jak niektórzy to robią, że są tacy gibcy? |
zemalo - 2007-05-13 10:56:18 |
Lata praktyki oczywiście. |
lopez - 2007-05-13 14:37:13 |
A co to za zjawisko..?:) |
Aquarius - 2007-05-13 14:56:42 |
W pewnym sensie sie zgadzam. Jak wszyscy nie mam zamiaru zostac w tym zapyzialym kraju |
lopez - 2007-05-13 15:14:57 |
Czyżbyś był kolejnym okłamanym przez mit zagranicy...?? |
Aquarius - 2007-05-13 17:14:35 |
Czy twierdze, ze jest latwiej? Jasne, ze jest trudniej. Z tym ze w Polsce nie uda mi sie zrobic czego chce. Tyle |
lopez - 2007-05-13 17:31:54 |
a co chcesz zrobić?? ;):P |
Phoenix - 2007-05-13 17:34:27 |
Najlepszy przykład - w Polsce mam minimalne szanse na zrobienie kariery jako muzyk alternatywny, niszowy. Polska jest krajem ludzi ograniczonych, zamkniętych. I nie poszerzę horyzontu Polaków choć bardzo bym chciał. Nie wiem dlaczego w naszym "małym i dusznym" państewku karierę robią takie piosenkarki jak Kasia Cerekwicka i inne... Nie wiem dlaczego ludzie namiętnie słuchają muzyki POP... Nie wiem dlaczego Jazz - mimo, że jest niezwykle twórczy i praktycznie nieograniczony ma tak mało odbiorców... Dlaczego większość nastolatek nie rozróżnia pojęć: Metal i Metallica... Dotychczas mówiłem wyłącznie o muzyce, jednak odnosi się to do ogółu zagadnień: kinematografia (film niszowy w ogóle nie ma czego szukać w granicach naszego państewka), fotografia, malarstwo. Ludzie!!! Obudźcie się!!! Choć przez kilka sekund zastanówcie się jaką wartość mają piosenki niezwykle popularnej grupy Łzy - czy po przesłuchaniu ich najnowszego SUPER HITU doznajecie swego rodzaju Katharsis jak dawniej ja po przesłuchaniu płytki Master of Puppets (chyba nie muszę przypominać czyim dziełem jest). Dlaczego nie szukacie w muzyce, filmie, ogólnie sztuce - spełnienia i uzupełnienia "siebie"? Przecież człowiek jest z natury poszukiwaczem - ja swojej muzycznej duszy niestrudzenie poszukuję od 16 lat - i widzę, że się rozwijam. Jeszcze 3-4 lata temu świata nie widziałem poza Kirkiem Hammettem i jego świetnymi solówkami. Obecnie czczę (dosłownie) Joe Satrianiego. Jest moim muzycznym GURU - jeśli kiedykolwiek uda mi się osiągnąć choć połowę z tego, czego dokonał On (nie bez celu napisałem słowo "On" z WIELKIEJ litery) będę najszczęśliwszym człowiekiem na świecie. Na zakończenie nawołuję do świadomego selekcjonowania tego, czego się słucha i ogląda. Życie jest za krótkie aby marnować czas na wirtuozyjną twórczość Mandaryny i jej podobnych "artystów". Tyle mam dzisiaj do powiedzenia... |
Aquarius - 2007-05-13 21:34:57 |
Polece skromnoscia ;-) Jak sie uda to bedziesz wiedziec, ze sie udalo ;-) |
lopez - 2007-05-13 22:10:50 |
zapowiada sie ciekawie....;) nie moge sie doczekac wyników ;) :D |
Aquarius - 2007-05-13 22:19:34 |
ja tez ;-) Problem w tym ze z kazdym rokiem coraz bardziej zaczynam obawiac sie rozniez porazki. Tymbardziej, ze nie ma planu B |
Phoenix - 2007-05-13 22:36:43 |
O czym wy rozmawiacie ??? To ja taki piękny monolog wygłosiłem... I co??? Bez echa??? |
Too Tiki - 2007-05-13 22:52:24 |
Aquarius - wspieramy Cię ;) |
Kropcia - 2007-05-14 18:25:01 |
zgadzam się z przedmówcą/przedmówczynią...z resztą..nie każdy musi mieć duszę artysty i poety tak jak Ty Phoenix...tyle ile ludzi tyle jest zainteresowań pasji i nie każdy musi hołdować jazzowi bo to natchniona muzyka...nie widzę też jakiejkolwiek hańby w nierozróżnianiu metalu od metaliki...co do podążania za popkulturą...niestety cywilizacja się rozwija ludzie potrzebują za nią podążać bo inaczej wypadają i ciężko jest wrocić do rytmu...propaguje ona pewne wzorce i ktoś kto nie ma silnej psychiki(a z silna psychiką jest niewielu) niepodązając za nimi czuje się gorszy, niedowartościowany...biegamy za karierą, pracą mamy mało czasu dla siebie, innych, kontakty i zauważenie prawdziwego sensu istnienia drugiego człowieka...dlatego uznajemy wzorce podawane przez popkulturę za wiodące i bezmyślnie podążamy za nimi niszcząc siebie i innych... |
lopez - 2007-05-14 18:42:06 |
NIe no nie rozróznianie metalu od metallicy to jak... nie wiem, mówienie, ze dziobak do sztandarowy przedstawiciel ssaków.....:P |
Phoenix - 2007-05-14 19:00:46 |
Dokładnie o tym mówię... Nie karzę słuchać jazzu tylko dlatego, że uważam go za wybitny. Po prostu znajdźmy siebie, znajdźmy swoją duszę. |
Aquarius - 2007-05-14 19:07:23 |
Hmm. Nie do konca zgodze sie z ta opinia na temat popkultury. To nie tylko łatwo przyswajalna papka. To taki kosz, w ktorym owszem jest duzo trashu, ale mozna znalezc niesamowite wrecz rzeczy. Nie bede sie tu zglebial, przyklad podam jeden. Władca Pierscieni, uwazany przez wielu za arcydzielo, czyz nie jest produktem popkultury, produktem zapotrzebowania na tego typu rzeczy? Tak wiec nie, nie zgadzam sie, ze popkultura to cos bezwartosciowego. W koncu wlasciwie wszystko, co nas otacza jest popkultura. My jestesmy popkultura. |
Phoenix - 2007-05-14 19:24:37 |
Władca Pierścieni nie jest produktem popkultury!!! Komercja i popkultura to zupełnie inne słowa!!! |
Aquarius - 2007-05-14 19:35:22 |
Oczywiscie ze LOTR jest produktem popkultury. To, ze cos jest dzielem nie znaczy ze ze nie jest popkultura. Popkultura=kultura popularna=kultura masowa. Film ten tak jak Star Wars, Jurassic park itd itd jest wytworem popkultury. Wypieszczonym, wielce udanym, ale nadal. |
Phoenix - 2007-05-14 19:43:19 |
Nie rozumiemy się. To, że film osiągnął wielki sukces nie oznacza, że nabył statusu dzieła popkultury. Wiadomo - film niezwykle komercyjny, jednak celem twórców nie było tylko wyciąganie kasy od kinomana. Jest to wielkie dzieło i nie zasłużyło chyba na miano tworu popkultury. |
Aquarius - 2007-05-14 19:51:33 |
Oj Phoenix. Byc moze Jacksonowi nie chodzilo o wyciagniecie wielkiej kasy, ale samym tworcom z peeewnoscia. To samo moge napisac chociazby o legendarnym Gone with the wind, filmie z pewnoscia o wiele bardziej przelomowym dla swej epoki niz LOTR. Oba mimo tego, ze zapisaly sie w swiadomosci , trafily do masowego widza i zostaly przez niego przelkniete i docenione, znalazly sie wiec kregu kultury masowej. Poza oczywiscie ogromnym moim szacunkiem do LOTR, nie przesadzalbym z udawaniem ze Wladca jest filmem niezwykle ambitnym, bo nie jest. Jest to rzecz swietnie napisana, bdb wyrezyserowana, z rewelacyjnym klimatem i pozostajaca na dlugo w pamieci. Obrazem kultowym, ale zdecydowanie zbyt przecenianym tresciowo. |
Phoenix - 2007-05-14 20:11:34 |
Nie wymagaj cudów. I tak doczekaliśmy się pięknej ekranizacji wybitnego (musisz się ze mną zgodzić) dzieła, jakim niewątpliwie jest Władca Pierścieni. Myślę, że film jest niezwykle cenny dla światowego kina - wyznaczył przecież nową jakość i być może otworzył wrota takiemu gatunkowi jak KINO FANTASTYCZNE. Wcześniej co prawda powstawały filmy o takiej tematyce - Villow, Ostatni Smok... Tylko te przychodzą mi na myśl. Lecz nigdy wcześniej nie były aplikowane widzowi w tak ekskluzywnej pigułce. Doceń to... Pod tym względem uznaję LOTR za jeden z najbardziej przełomowych obrazów reżyserskich ostatnich lat. |
Aquarius - 2007-05-14 20:14:54 |
Oczywiscie, ze sie zgadzam. Otrzymalismy doskonale ekranizacje wybitnych powiesci Tolkiena. |
Too Tiki - 2007-05-14 20:27:32 |
Nie, nie mów mi, że masz jedzenie, i to dobre! |
Aquarius - 2007-05-14 20:31:01 |
NIe widzialem Wilow. Widzialem za to Niekonczaca sie opowiesc ;-) Fantasy o wiele mniejszego kalibru i dla mlodszych, ale byl niezly. Uwielbiam natomiast Opowiesc z Narnii o czym Too wie ;-) Oczywiscie ksiazki sa znacznie lepsze od filmu |
Too Tiki - 2007-05-14 20:34:12 |
Ooo, niekończąca się opowieść!! To było booskie! A jeszcze pamiętam że jak byłam mała to strasznie mi się podobał film Fantagiro. Widziałam go znów nie dawno i czar prysł, a pozostał niesmak. Nie czytałam Narnii, a pewnie by wypadało;) |
Phoenix - 2007-05-14 21:33:04 |
Kto powiedział, że Willow był kiepski? Przecież to jeden z moich ulubionych filmów fantastycznych - wiadomo, nie był nakręcony z takim rozmachem jak Władca Pierścieni czy Opowieści z Narnii... Ale kiedy to było. Film był, jest i pozostanie klasyką gatunku. Nie będę nawet z wami dyskutował w tej kwestii :P. |
Too Tiki - 2007-05-14 21:49:38 |
Jak to nie ma nowego avatara??????????? Boże, porażające!! |
lopez - 2007-05-15 19:05:24 |
a tak nie na temat.....to wam pojade po waszej aktywności na forum :P |
Phoenix - 2007-05-15 19:06:51 |
No podobnie jak ty :P więc nie kozacz... |
lopez - 2007-05-15 21:02:20 |
jak na razie jestem chyba jednym z najaktywniejszych userów.... wiec co mam nie kozaczyć??:P |
Fallen Angel - 2007-05-15 21:42:56 |
Niestety Phoenix, lopez ma rację. Ostatnimi czasy to on się najbardziej udziela ;). |
Phoenix - 2007-05-15 21:49:24 |
No udziela się i chwała mu za to.... Ale i tak kozaczy :P. No chylę czoła przed twoją aktywnością LOPEZIE ale to nie zmienia faktu, że ja też się staram... Inni też. Tylko ty sobie teraz siedzisz w domu i się do matury uczysz a ja chodzę do szkoły :P. |
lopez - 2007-05-15 21:55:02 |
no i?? |
Fallen Angel - 2007-05-15 22:10:52 |
Wygląda na to, że wyginęli :(. |
zemalo - 2007-05-15 22:34:54 |
Ja tu tylko sprzątam :]. |
Phoenix - 2007-05-18 22:30:04 |
No ale od razu porównywać do aktorki porno :). Wiem, że jestem śliczny... Ale chyba są jakieś granice. |
Fallen Angel - 2007-05-19 20:37:27 |
Proponuję pozaklejać całą szkołę plakatami reklamującymi nasze forum, to może przez miesiąc nie mielibyśmy problemu z odwiedzinami, no i Phoenix nie czułby się samotny :p. |
lopez - 2007-05-19 20:41:00 |
O przepraszam, mnie też nie ma kto przytulic.... ( ahhhhh, gdzie te kobiety........ ;)////Faceci sic !! ) |
Phoenix - 2007-05-19 20:49:47 |
Nie czuję się samotny ale dziękuję o troskę "Aniołku" :D. Lubie takie wąskie grupy tak ja ta na forum. Sami swoi chciałoby się rzec. |
Fallen Angel - 2007-05-19 21:48:43 |
Nie ma za co ;)
Ja zostawiłbym tylko słowo "sami" :P |
Phoenix - 2007-05-19 22:26:58 |
No racja... Wyczułem niepokojącą nutę ironii w twoim głosie :D. |