- Forum klasy II M z Wyspiana http://www.pierwszam.pun.pl/index.php - Offtopic http://www.pierwszam.pun.pl/viewforum.php?id=7 - Rodzina http://www.pierwszam.pun.pl/viewtopic.php?id=52 |
dżodżo - 2007-08-09 12:04:59 |
Cóż ci zrobiłem, że mnie tak nie szanujesz? Gdybyś przyszedł w przyjaźni, szumowina, który skrzywdził twoją córkę, zostałby ukarany już dziś. Gdyby ktoś tak uczciwy jak ty miał wrogów, twoi wrogowie byliby moimi wrogami, a wtedy baliby się ciebie. |
Phoenix - 2007-08-09 17:06:53 |
Może nie wszyscy wiedzą czym jest rodzina w Naszym mniemaniu... Chyba należy im się kilka słów wyjaśnienia. |
dżodżo - 2007-08-10 14:14:26 |
Rodzina - to takie piękne słowo. Dlatego cała jej idea też jest piękna. I tak jak powiedział przyszły Don, jest ostoją. Tutaj możesz przyjść jako przyjaciel i żądać sprawiedliwości. Ale pamiętaj, że Rodzina też kiedyś może zwrócić się do ciebie o wyświadczenie przysługi. Dlatego, jeżeli chcesz coś od Nas, to nie zapominaj o tym. |
Fallen Angel - 2007-08-10 22:35:17 |
Też się dołączę do tej jakże przemiłej dyskusji :). |
Phoenix - 2007-08-11 08:28:09 |
To ja mam pytanie... Angelo! Masz już te materiały wybuchowe, które miały nam posłużyć do wysadzenia w powietrze Andrychowa? |
Fallen Angel - 2007-08-11 17:20:13 |
Oczywiście. Jednakże, proszę abyś nie ujawniał tak otwarcie planów rodziny, gdyż kręci się tu wiele kretów...
Jak zawsze, Don Jakub. |
dżodżo - 2007-08-11 18:49:12 |
Angelo! Ostatnio urządziłem wielkie wesele mojej córce. Wiesz sam ilu było gości. Ledwo co wyszliśmy z mojego gabinetu. Oczywiście, że imprezy to najlepszy czas do załatwiania interesów, zwłaszcza związanych z kościołem. Ale jednakże chciałbym, aby pierwsze Rodzina zrealizowała wszystkie prośby z poprzedniej zabawy. Jednak doceniam twój zapał, jakim darzysz Rodzinę. Dziękujemy Ci za to, Angelo. [Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość] |
Phoenix - 2007-08-11 21:02:54 |
Zapomniałem podziękować Ci - Ojcze Chrzestny - za zaproszenie na wesele Twej córki. Niech żyje szczęśliwa ze swym wybrankiem a jej pierwszy potomek był męski. Doceniam to i oferuję są dozgonną przyjaźń. |
dżodżo - 2007-08-12 11:39:08 |
Don Jakub teraz kolej na twoje wesele. Czy już znalazłeś wybrankę twego serca? Wiesz, ja będąc w twoim wieku miałem już syna - twojego starszego brata. Co prawda najstarszy syn powinien zostać później głową rodziny, ale mówię ci w tajemnicy: on się do tego nie nadaje. Jest dobry, bo dba o interesy, ale za głupi by kierować Rodziną. Dlatego swoją funkcję będę chciał przekazać tobie, bo wierze w ciebie. |
Fallen Angel - 2007-08-12 12:06:35 |
Pamiętam. To było prawdziwe przyjęcie. Oczywiście również dziękuję za zaproszenie. |
Phoenix - 2007-08-12 21:39:15 |
Z tym Andrychowem poczekamy przynajmniej do rozpoczęcie roku szkolnego - może poznamy kogoś interesującego, kto przez przypadek wylądował w tej przeklętej mieścinie a kto chciałby wstąpić w nasze szeregi. Myślę ponadto, że nie zrobi Ci (Ojcze Chrzestny) różnicy kilka tygodni opóźnienia. To przecież Ty powtarzałeś nam, że nie należy być pochopnym i lekkomyślnym w interesach a pośpiech może wiele zniszczyć. Będziemy więc cierpliwie czekać na odpowiedni moment. Angelo - spokojnie. |
dżodżo - 2007-08-12 22:01:19 |
Dobrze myślisz. Zaczekamy z tym do września. |
Fallen Angel - 2007-08-12 23:24:11 |
Zgadzam się z wami. Bardzo rozsądnym pomysłem będzie poczekanie do września. |
Phoenix - 2007-08-13 08:34:20 |
Także wstrzymam się. Może nawet przejadę się do Andrychowa na zakupy i pizzę... |
dżodżo - 2007-08-13 22:25:01 |
Ja osobiście 27 sierpnia będę przejeżdżał przez to miasto, ale na szczęście limuzyną z przyciemnianymi szybami od środka, więc nie będę musiał na nie patrzeć. Mimo to niech Bóg ma mnie w swojej opiece. |
Phoenix - 2007-08-16 21:15:28 |
Dzisiaj byłem w Andrychowie. Nie, żebym nagle polubił to "miasto" - była to konieczność. W tak dzień jak ten nawet takie miejsce wyglądało całkiem przyzwoicie - uwierzcie mi. |
Fallen Angel - 2007-08-16 23:27:12 |
Jak mawia mój znajomy fotograf, dobre oświetlenie planu to połowa sukcesu. Nie wiem do końca, co to ma wspólnego z Andrychowem, ale brzmi jedwabiście. |
Phoenix - 2007-08-20 08:55:06 |
To racja - kolejna życiowa mądrość nie zaszkodzi. Akcję "ANDRYCHÓW" musimy zawiesić... przynajmniej do 3 września. Mam jednak kolejną "robótkę" na oku... |
dżodżo - 2007-08-20 09:33:11 |
Ta "robótka" nie będzie taka prosta. |
Fallen Angel - 2007-08-20 20:09:10 |
Zgadzam się z wami w zupełności. |
Anka - 2007-08-21 22:30:18 |
Jeśli moge sie wtracic poza tematem to.... nie wiedziałam ze mam takich genialnych kolegów w klasie :) czytam juz drugi raz ta ukryte wiadomosci i jestem pełna podziwu dla waszej akcji. Nie przypuszczałam ze macie taki talent :) ( zwłaszcza pisarski) powinniscie razem napisac ksiazke o waszej genialnej akcji " Adrychów". Nie moge sie doczekac kolejnych odcinkow waszych relacji z akcji :) tak szczerze mowiac ja tez nie przepadam za Adrychowem wiec.... jak dla mnie wasza akcja jest genialnym pomysłem :) tak trzymać :) I powodzenia w akcji :) |
Phoenix - 2007-08-22 08:55:04 |
Dziękujemy Anno za twoje wsparcie (dotychczas tylko słowne) i potierdzenie słuszności naszego działania. Wolelibyśmy jednak abyć informacje typu "powinniście napisać książkę o akcji "Andrychów" umieszczała jako wiadomości ukryte... Dziękuję... |
dżodżo - 2007-08-22 10:55:53 |
Ciao, |
Fallen Angel - 2007-09-04 15:24:08 |
Witam |
Phoenix - 2007-09-04 18:15:12 |
Witajcie. To racja - nadszedł ten przeklęty miesiąc - wrzesień. Czas ruszyć na uczelnie i edukować przyszłość Rodziny - nasze dzieci. Nie możemy jednak dopuścić, aby ten rok akademicki doprowadził do zmniejszenia intensywności naszych działań. |
Fallen Angel - 2007-09-04 18:45:35 |
Witam. |
Phoenix - 2007-09-04 20:55:38 |
Dziękuję, że zwróciłeś mi uwagę Angelo. Czasem po prostu mam za dużo na głowie i nie radzę sobie. |
Fallen Angel - 2007-09-04 22:23:23 |
Nie ma problemu. Powinniśmy sobie pomagać nawzajem. |
dżodżo - 2007-09-06 17:30:31 |
Witam bracia!! I przechodzę od razu do konkretów. |
Phoenix - 2007-09-12 22:33:48 |
I ja wzniosę kielich za naszych braci z Andrychowa. Cieszę się, że już wkrótce zatańczę z nimi zorbę. Myślę, że najwyższy czas zabawę zacząć. Dzisiaj mamy czwartek - tydzień pracy dobiega końca. Zabawmy się! W sobotę zapraszamy wszystkich do Andrychowa na zabawę - będzie wyśmienite wino i pieczeń. Zapraszamy zwłaszcza członków rodziny Costelo - cchemy zakopać przysłowiowy "topór wojenny" i rozpocząć etap życia w pokoju. |
dżodżo - 2007-09-15 22:01:49 |
Familia Costelo! Zażegnajmy dawne spory i waśnie! Żyjmy odtąd w pokoju! Niech nie trapią nas smutki, zaś problemy wasze niech będą naszymi, a nasze waszymi! Razem możemy zrobić więcej! Zdrowie po raz pierwszy i.... Zapraszam was przyjaciele do zorby! |
Fallen Angel - 2007-09-15 23:49:39 |
Dołączam się do toastu. Wasze zdrowie !!! |
Phoenix - 2007-09-18 14:42:34 |
Tylko nie to !! To straszne !! Nie wiem czy podane było to do opinii publicznej... Andrychów wyleciał w powietrze. Podczas zacnej zabawy z członkami rodziny Costelo miał miejsce wybuch gazu. Myślę, że był to zamach na życie nasze i naszych przyjaciół. Nasi eksperci pracują teraz nad zlokalizowaniem potencjalnych zamachowców. Nie spoczniemy póki nie wyjaśnimy tej sprawy. Jakimś cudem uszedłem z życiem, jednak nie będę ukrywał - miałem bardzo dużo szczęścia. Niech rodziny ludzi spokrewnionych z Rodziną Costelo przyjmą wyrazy współczucia... Ubolewam nad ich stratą. |
dżodżo - 2007-09-20 03:59:29 |
Jak to się stało?? Przecież wszystko było kontrolowane. Wszystkie osiedla były obstawione. Ba! Na samym festynie była taka obstawa, że trudno było się przemknąć jakiemukolwiek bandycie. To był zjazd dwóch największych rodzin! Tam nie miało prawa się nic wydarzyć! A jednak.... To, że teraz tutaj jestem, zawdzięczam Don Jakubowi, który w ostatnim momencie wpakował mnie do opancerzonej beemki i wywiózł daleko. Niestety nasi przyjaciele zginęli.... Ich ciała, raczej szczątki będą spoczywać na ziemi andrychowskiej już na wieki. Ze łzami w oczach i bólem w sercach składamy kondolencje rodzinie Costello. Niech spoczywają w pokoju. Amen. |
Fallen Angel - 2007-09-20 21:41:51 |
To na prawdę nieludzkie, co się stało. Przysięgam, wam, że jeżeli dorwę osobę odpowiedzialną, za tą okropną masakrę to wymyślę jej tak straszną śmierć że będzie nikt już nie odważy się tego powtórzyć. Osobiście, szczerze dziękuję poczciwemu nieznajomemu, który potrzebował mojej pomocy i w tym celu zabrał mnie do swojego domu w sąsiedniej miejscowości. Wybuch był tak potężny, ze zatrząsł nawet jedno mieszkaniem, lecz na szczęście nic się nie stało jego rodzinie. |
dżodżo - 2007-09-27 19:06:17 |
A życie toczy się dalej, a czas nigdy nie staje. Co teraz? Przecież czekają na nas kolejne problemy do rozwiązania. Musimy się zająć nimi. Proszę wiec o jakieś konkretne propozycje. Czas przerwy za nami, pora zając się rzeczywistością. Nie możemy stanąć w miejscu, bo tak stracimy nasze poważanie wśród naszych przyjaciół. Proszę was także o jakieś dokształcenie się i przyłożenie się do tej nauki przynajmniej do grudnia, do świąt. Zapomnijcie przez ten czas o jakichkolwiek przyjemnościach - starajcie się wpierw na nie zasłużyć. Dzięki wielkie moi bracia, w szczególności Donie Jakubie i Donie Angelo. |
Phoenix - 2007-10-18 07:17:05 |
Otrząsnąłem się z tego tragicznego wydarzenia i chcę ponownie wyjść z cienia. Rodzina bardzo ucierpiała w ciągu tej przerwy w działalności, ale żałoba żałobą. Życia toczy się dalej... Teraz musimy wrócić z większą mocą i rozwiązać kilka problemów, które powstały w ciągu ostatnich kilka tygodni. |
Fallen Angel - 2007-10-19 19:30:34 |
W pełni się zgadzam z Don Jakubem. Nie możemy siedzieć wiecznie z podwiniętym ogonem, bo to z pewnością zniszczy naszą dobrą reputację, na którą tak ciężko pracowaliśmy. Czas zabrać się do pracy... |
dżodżo - 2007-10-22 15:47:33 |
Wszyscy teraz ciężko pracujemy. Tyle obowiązków i zadań do zrobienia. A wszystko po to by wieść prym na rynku. I dobrze. A co do... |
Fallen Angel - 2007-11-08 16:44:32 |
To prawda. Ten rok przynosi nam coraz więcej pracy. Mamy coraz mniej odpoczynku. Dlatego proponowałbym spotkać się, lecz tym razem nie w interesach, lecz w celu oderwania się od codziennych spraw. Co wy na to?? |
Phoenix - 2007-11-17 11:53:38 |
Po długiej przerwie postanowiłem znowu się odezwać. Wybaczcie moją ograniczoną ostatnio aktywność, ale musiałem trochę odpocząć. Spędziłem upojne wakacje w Kambodży i jestem wystarczająco wypoczęty do wznowienia swojej działąności. A będzie się działo. |
Fallen Angel - 2007-11-20 16:45:32 |
A więc.... |
Ucho - 2007-11-22 20:54:48 |
Witam Don Corleone, Don Jakubie oraz Don Angelo. |
dżodżo - 2007-11-24 10:03:35 |
Jakby to powiedzieć...... |
Fallen Angel - 2007-11-25 18:11:52 |
Hmm... |
dżodżo - 2007-12-23 08:09:31 |
Witam! |
Phoenix - 2007-12-26 21:46:22 |
Moi Drodzy. Święta już za nami, wielkimi krokami zbliża się natomiast Nowy Rok - oby był On dla nas wszystkich szczęśliwy i pomyślny. I niech nasza działalność na rzecz porządku i spokoju w kraju będzie nadal skuteczna i czysta. Życzę tego zarówno sobie jak i wam moi Drodzy. Niech Rodzina rośnie w siłę. |
dżodżo - 2008-02-15 18:43:09 |
Witam! |