Stare forum klasy IIM
Cóż ci zrobiłem, że mnie tak nie szanujesz? Gdybyś przyszedł w przyjaźni, szumowina, który skrzywdził twoją córkę, zostałby ukarany już dziś. Gdyby ktoś tak uczciwy jak ty miał wrogów, twoi wrogowie byliby moimi wrogami, a wtedy baliby się ciebie.
Każdy, kto szuka sprawiedliwości, znajdzie ją u Rodziny Corleone. Nikt, kto nas nie szanuje, nie może spać spokojnie.
Zapraszam do rozmowy i dyskusji na temat wartości moralnych i zachowania wobec Rodziny.
Ostatnio edytowany przez dżodżo (2007-08-09 15:39:24)
Offline
Może nie wszyscy wiedzą czym jest rodzina w Naszym mniemaniu... Chyba należy im się kilka słów wyjaśnienia.
Dla mnie rodzina jest ostoją, miejscem do którego mogę wracać zawsze - kiedy tylko mam taką potrzebę. Nie mówię tylko o więzach krwi. Chodzi też (a może przede wszystkim) o więzy braterstwa... Może powiesz coś więcej...
Offline
Rodzina - to takie piękne słowo. Dlatego cała jej idea też jest piękna. I tak jak powiedział przyszły Don, jest ostoją. Tutaj możesz przyjść jako przyjaciel i żądać sprawiedliwości. Ale pamiętaj, że Rodzina też kiedyś może zwrócić się do ciebie o wyświadczenie przysługi. Dlatego, jeżeli chcesz coś od Nas, to nie zapominaj o tym.
Jako Don uważam, że aby pokazać sposób działania Rodziny, trzeba się posłużyć przykładami. Zaczniemy może od tych mniej drastycznych. Akurat się dowiedziałem, że mojemu synowi "zapieprzyli" nową BMW 7 wersję wydłużaną. I ja tego osobiście nie rozumiem jak to się dzieje, że w naszym kraju, w naszym mieście ktoś zabiera sobie samochód z ulicy? Don Jakubo, możesz coś powiedzieć na ten temat? Co w ogóle zrobiłeś z tymi szumowinami?
Offline
worse than earlier
Też się dołączę do tej jakże przemiłej dyskusji .
Jeśli chodzi o frajerów, którzy zwędzili pojazd Don Jakubo, na który wydał ostatnie zaskórniaki, to moi chłopcy się już nimi zajmują.
Mam jednak do was pytanie. Kiedy organizujemy kolejne "chrzciny"??
Pozdrawiam.
Offline
To ja mam pytanie... Angelo! Masz już te materiały wybuchowe, które miały nam posłużyć do wysadzenia w powietrze Andrychowa?
Jeśli chodzi o moje nieodżałowane BMW7... Również nie wyobrażam sobie sytuacji, w której człowiek podchodzi do dowolnego samochodu na ulicy i najzwyczajniej w świecie go zabiera. Nie mieści mi się to w głowie. Nie mówię już o stracie materialnej... W Monachium wyłożyłem (a raczej Rodzina wyłożyła) na to auto marne 61 tysięcy euro. Chodzi raczej o uszczerbek moralny - powoli zaczynam tracić wiarę w ludzi i ich dobre intencje. Angelo! Dziękuję, że zająłeś się tą sprawą, musisz jednak pamiętać, że wszystko musi zostać załatwione dyskretnie. Dobrze wiesz, że w Oświęcimiu nie przepadają za nami i czekają tylko na nasze potknięcie.
PS. Proszę zwracać się do mnie per DON JAKUB... Nie jestem rodowym Sycylijczykiem.
Offline
worse than earlier
Phoenix napisał:
Masz już te materiały wybuchowe, które miały nam posłużyć do wysadzenia w powietrze Andrychowa?
Oczywiście. Jednakże, proszę abyś nie ujawniał tak otwarcie planów rodziny, gdyż kręci się tu wiele kretów...
Phoenix napisał:
musisz jednak pamiętać, że wszystko musi zostać załatwione dyskretnie.
Jak zawsze, Don Jakub.
Pozdrawiam.
Offline
Fallen Angel napisał:
Mam jednak do was pytanie. Kiedy organizujemy kolejne "chrzciny"??
Angelo! Ostatnio urządziłem wielkie wesele mojej córce. Wiesz sam ilu było gości. Ledwo co wyszliśmy z mojego gabinetu. Oczywiście, że imprezy to najlepszy czas do załatwiania interesów, zwłaszcza związanych z kościołem. Ale jednakże chciałbym, aby pierwsze Rodzina zrealizowała wszystkie prośby z poprzedniej zabawy. Jednak doceniam twój zapał, jakim darzysz Rodzinę. Dziękujemy Ci za to, Angelo. [Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
Ostatnio edytowany przez dżodżo (2007-08-11 18:51:45)
Offline
Zapomniałem podziękować Ci - Ojcze Chrzestny - za zaproszenie na wesele Twej córki. Niech żyje szczęśliwa ze swym wybrankiem a jej pierwszy potomek był męski. Doceniam to i oferuję są dozgonną przyjaźń.
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
Offline
Don Jakub teraz kolej na twoje wesele. Czy już znalazłeś wybrankę twego serca? Wiesz, ja będąc w twoim wieku miałem już syna - twojego starszego brata. Co prawda najstarszy syn powinien zostać później głową rodziny, ale mówię ci w tajemnicy: on się do tego nie nadaje. Jest dobry, bo dba o interesy, ale za głupi by kierować Rodziną. Dlatego swoją funkcję będę chciał przekazać tobie, bo wierze w ciebie.
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
Ciao.
Offline
worse than earlier
dżodżo napisał:
Angelo! Ostatnio urządziłem wielkie wesele mojej córce. Wiesz sam ilu było gości.
Pamiętam. To było prawdziwe przyjęcie. Oczywiście również dziękuję za zaproszenie.
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
Pozdrawiam.
Offline
Z tym Andrychowem poczekamy przynajmniej do rozpoczęcie roku szkolnego - może poznamy kogoś interesującego, kto przez przypadek wylądował w tej przeklętej mieścinie a kto chciałby wstąpić w nasze szeregi. Myślę ponadto, że nie zrobi Ci (Ojcze Chrzestny) różnicy kilka tygodni opóźnienia. To przecież Ty powtarzałeś nam, że nie należy być pochopnym i lekkomyślnym w interesach a pośpiech może wiele zniszczyć. Będziemy więc cierpliwie czekać na odpowiedni moment. Angelo - spokojnie.
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
PS: Jest to tysięczny post w OFFTOPICU Kiedy i jak to oblejemy?
Offline
Dobrze myślisz. Zaczekamy z tym do września.
Dzisiaj strasznie dużo nowych informacji dotarło do mnie. Po pierwsze pokaz koni arabskich w Janowie Podlaskim. Mam nadzieję, że konie zostały już wcześniej obstawione, a sędziowie przekupieni. Konie to dobry interes, ale niestety tylko sezonowy. Pamiętajcie - nigdy nie kupować koni zimą. Zawsze latem. Pamiętacie, jak trzy lata temu sprzedaliśmy jakiemuś bankierowi klacz Palestynę za 300 tys. euro? To był interes.
Doszły mnie też słuchy, że jeden z naszych soldatti, Bobencio bawi się naszym kosztem. Kim my jesteśmy? Pomocą charytatywną? trzeba się zająć tą sprawą i sprowadzić "chłopaka" na ziemie...
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
P.S. 1001 post! Otwieram nowe milenium tego forum! Impreza jutro!
Offline
worse than earlier
Zgadzam się z wami. Bardzo rozsądnym pomysłem będzie poczekanie do września.
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
Pozdrawiam.
Offline
Ja osobiście 27 sierpnia będę przejeżdżał przez to miasto, ale na szczęście limuzyną z przyciemnianymi szybami od środka, więc nie będę musiał na nie patrzeć. Mimo to niech Bóg ma mnie w swojej opiece.
Offline